Jak nie kochać zwierzaków? Nie sposób uciec przed ich słodkimi oczkami i miłością, którą potrafią obdarzyć człowieka. Wystarczy jedno krótkie spojrzenie, aby poczuć to coś i przepaść bez pamięci. Nie znam zbyt wielu osób, które nie miałyby w domu zwierzaka. Sama jestem posiadaczką psa i dwóch kotów.
Pies domowy został opisany po raz pierwszy w 1758 roku przez
Karola Linneusza. Wówczas to uznano, że pochodzi od wilka. Odkąd został
udomowiony zaczęły się tworzyć nowe rasy, które nabierały charakterystycznych
dla nich cech. Pierwotnie powstawały w wyniku presji środowiskowej, a z biegiem
lat zaczęto popularyzować dobór sztuczny.
Koty udomowiono ok. 9500lat temu! Obecnie uznawane są za
najpopularniejsze zwierzęta domowe.
Wszystko ładnie pięknie, ale trzeba mieć na uwadze to, że
wiele ras kotów i psów linieje. Choć
mogłoby się wydawać, że rasy krótkowłose linieją mniej od tych długowłosych, to
jest to mylny pogląd. Niestety mogę to
potwierdzić na własnym przykładzie. Mam krótkowłosą suczkę, kundelka, której
sierść potrafi być wszędzie. Znajduję je w wielu zakątkach domu, w każdym
kącie, a zdarza się, że kłaczki znajduję gdzieś na meblach! Jest bardzo
żywiołowa i uwielbia się bawić, toteż skacząc,
biegając, a nawet chodząc, zostawia za sobą ślad. Wiadomo więc, że przy
każdym kroku, otwieraniu i zamykaniu drzwi, wszystko zaczyna się unosić.
Codzienne zamiatanie i odkurzanie potrafi czasami
doprowadzić do szału. Niestety tak banalne czynności i tak nie pomagają w
pozbyciu się wszystkich psich czy kocich włosków, bo zawsze gdzieś coś
zostanie, niestety. Niejednokrotnie zauważyłam, że mój odkurzacz nie wciąga
wszystkiego. Najgorzej jest z dywanami,
do których zwierzaki często mają słabość. Gdzie lepiej się tarza, jeśli nie na
pięknym, puszystym i świeżo odkurzonym dywanie? No chyba tylko w błocie!
O ile w domu nie ma nikogo, kto ma alergię, o tyle można
przyzwyczaić się do częstszego odkurzania i zaakceptować, że gdzieś kilka włosków zawsze zostanie. Jeśli jednak jeden z domowników ją posiada, warto wówczas zadbać o
to, aby jak najmniej sierści pozostawało na podłodze. Statystyki
wskazują, że nawet 15% ludzi cierpi na
alergię na sierść (najczęściej dotyczy to sierści kota). Medycyna
ciągle się rozwija i na chwilę obecną można sprawić, że nie będzie to w jakimś
dużym stopniu wpływało na jakość życia, ale niestety alergikiem można zostać w każdym wieku, dlatego też warto temu
zapobiegać!
Dbając o porządek sięgamy po odkurzacz. W wielu domach nadal
obecne są te, w których zanieczyszczenia gromadzone są w workach. Mając na uwadze fakt, że mieszka ze mną pies zaczęłam dobierać
je z rozwagą. Na rynku dostępne są 3 rodzaje: włókninowe, wielorazowe i
papierowe. Chcąc zapobiec ewentualnym alergiom w przyszłości, warto postawić na
te najwyższej jakości. Szukając ich trafiłam
na stronę Świat worków dzięki
której udało mi się znaleźć właściwe worki z mikrowłókniny do mojego, nie
najmłodszego już, odkurzacza. Te, które są
dostępne na stronie doskonale radzą sobie z eliminowaniem zanieczyszczeń i alergenów, które znajdują się w pomieszczeniu. Mają większą
wytrzymałość, przez co ryzyko rozerwania zminimalizowane jest praktycznie do 0.
Używając ich można zauważyć, że ssanie
zwiększa się o 20% dzięki czemu
możemy pozbyć się sierści z najbardziej problematycznych miejsc, np. gęstych,
długowłosych dywanów
To bardzo ważne, aby dbać o porządek w domu, zwłaszcza w tym,
w którym są zwierzęta. Ważniejsze jednak jest to, aby minimalizować ilość
alergenów, które pojawiają się w pokojach, w których spędzamy dużo czasu. Jeśli
masz odkurzacz workowy, wejdź na stronę https://www.swiatworkow.pl/
i zamów swój pierwszy zestaw worków. Nigdy nie oszczędzaj na zdrowiu Twoich bliskich.