kwietnia 26, 2017

Fluid Revlon ColorStay


Fluid Revlon

My kobiety już tak mamy, że dużo  czasu poświęcamy na dobór kosmetyków odpowiednich dla Naszej cery. Niejednokrotnie przed drogeryjnymi półkami spędzamy godzinę (albo więcej), aby znaleźć produkt idealnie dostosowany do Naszych potrzeb. Byłam jedną z takich osób i niejednokrotnie chodziłam od jednego sklepu do drugiego, ponieważ nie wiedziałam co wybrać. W końcu zmieniłam podejście i zdecydowałam się zminimalizować ilość czasu poświęcanego na zakupy, ale nie przestałam zwiększać kolekcji posiadanych kosmetyków.


Już od kilku tygodni mam możliwość testowania fluidu marki Revlon w odcieniu nr 180 sand beige. Przyznam szczerze, że po raz pierwszy bez większego problemu trafiłam w ten, który idealnie pasuje do mojej karnacji. Fluid jest półpłynny, dzięki czemu z bajeczną łatwością rozprowadza się na twarzy przy pomocy gąbeczki lub palców. Ucieszyłam się, że kryje dokładnie, ale nie tworzy maski, która w każdym przypadku sprawia, że wyglądamy sztucznie. Jeżeli masz wyraźne przebarwienia lub piegi, to w tych miejscach nałóż fluidu trochę więcej, jeżeli w codziennym makijażu nie używasz korektora. Gwarantuję Ci, że będziesz wyglądała świetnie, ponieważ fajnie dostosuje się on do  Twojej karnacji.




Kolejnym plusem jest fakt, iż posiada on bardzo wygodną pompkę, która odmierza dokładnie taką ilość produktu, dzięki której całą twarz pokryjesz fluidem po 3-4 naciśnięciach.Tutaj nadmienię także, że ten element jest nakręcany na słoiczek i warto jest od czasu do czasu sprawdzić, czy górna część jest dobrze dokręcona. Słoiczek jest bardzo poręczny, a dzięki temu wszędzie się mieści. Mimo tego, że jest szklany, to komfortowo trzyma się go w ręce i nawet z mokrej  dłoni się nie wyślizgnie.

Fajne w nim jest także to, że zawiera filtr słoneczny SPF 15, ponieważ stanowi on dodatkową ochronę przed negatywnymi skutkami działania promieni słonecznych. Zauważyłam również, że nie zatyka on porów, a ciężko jest obecnie znaleźć taki produkt. Po nałożeniu fluidu skóra wygląda młodo, jest delikatnie rozświetlona i ma naturalny wygląd - bez wyprysków, zaczerwienień itp. Warto również zwrócić uwagę na to, że nie przesusza on skóry, dzięki czemu makijaż pozostaje nienaganny przez cały dzień.




Ciężko jest mi powiedzieć, czy faktycznie utrzymuje się przez 24 godziny, ale z moich obserwacji wynika, że przez 18 godzin, w ciągu których miałam go na twarzy, nie zauważyłam, żeby się starł lub pod wpływem czynników zewnętrznych zmienił odcień. Przez ten czas prezentował się naprawdę rewelacyjnie. Mimo opadów deszczu nie spłynął z twarzy i po lekkim osuszeniu nadal prezentował się nienagannie. Doskonałe jednak jest w nim to, że przy użyciu kosmetyków do demakijażu usuwa się bezproblemowo, co pozwala zaoszczędzić kilka minut podczas wieczornej toalety.

Fluid ten zawiera ponadto witaminy A i E, dzięki czemu stanowi on barierę ochronną przed negatywnymi czynnikami pochodzącymi wprost ze  środowiska oraz pozwala nam czuć się wygodnie w pełnym makijażu. Po aplikacji w ogóle nie czuć, że cokolwiek nałożyłyśmy na twarz. Skóra się nie ściąga, ani nie napina się nieprzyjemnie. Gwarantuję Ci, że dzięki temu produktowi poczujesz się naprawdę komfortowo, nawet jeśli dotychczas rzadko robiłaś pełny make-up.

Tym razem paczka dotarła do mnie z drogerii Origoletto. Moje spojrzenie przyciągnął właśnie jeden z organizowanych konkursów. Z czystej ciekawości sprawdziłam stronę internetową http://origoletto.pl/ i opadła mi kopara. Gdy przyjrzałam się cenom, myślałam, że aktualnie organizowane jest czyszczenie magazynów, ponieważ ceny były zadziwiająco niskie. Szukałam informacji o organizowanej promocji, ale nic takiego nigdzie nie widniało. Ta drogeria faktycznie przez cały czas oferuje Nam niskie ceny za markowe kosmetyki! Czyli to, co każda z Nas lubi najbardziej <3.

Oprócz cen bardzo zachęca także bezproblemowo przebiegający proces zamówienia oraz możliwość szybkiego skontaktowania się z tą drogerią poprzez wiadomości na Facebooku. Jeśli nie jesteś pewna, czy ten produkt będzie dla Ciebie odpowiedni lub zwyczajnie chciałabyś uzyskać dodatkowe informacje o wybranym przez siebie kosmetyku, na pewno uzyskasz rzeczową odpowiedź.

Warto także zwrócić uwagę na to, że drogeria Origoletto ma do zaoferowania produkty dostosowane do każdego typu cery. Ja mam fluid przeznaczony do cery tłustej i mieszanej, natomiast w ofercie można znaleźć jego odpowiednik przeznaczony do cery suchej i normalnej.

Używałaś kiedyś tego fluidu? Jeśli tak, to co o nim sądzisz? Masz innego faworyta? Znasz już drogerię Origoletto? Daj znać w komentarzu!

Jeśli wpis przypadł Ci do gustu to zaobserwuj mojego bloga. Jeśli chcesz być na bieżąco to polub także fanpage na Facebooku (wszystkie odnośniki do moich kont w social mediach znajdziesz w okienku po prawej stronie)!



17 komentarzy:

  1. U mnie nigdy nie wytrzymał aż tyle godzin, niemożliwe :P Lubię podkład, dużym udogodnieniem jest pompka, w końcu! Stosuję na co dzień. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam odcień 150 buff. Bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam go w starej wersji, właśnie tego dla skóry tłustej/mieszanej. Nie miał jeszcze pompki i strasznie się z nim męczyłam. Ogólnie go nie lubię, bo u mnie robi maskę i podkreśla pory, ale dużo dziewczyn go sobie chwali. Napisałaś też, że rozświetla. Stary nie rozświetlał, może coś się też w składzie zmieniło? Bo dodanie pompki na duży plus :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam i wersji bez pompki i wersji z pompką - bardzo ten podkład lubię, to stały bywalec w mojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się! Revlon 180 to najlepszy podkład, jaki do tej pory używałam :) i dzięki za info o drogerii, na pewno się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czaiłam się w sumie na Revlon,ale weszłam w tą drogerię i mają true matcha za połowę mniej, więc chyba czas wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam nietety. Jednak nie raz już czytałam i słyszałam dobre opinie na temat tych podkładów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię go, ale niestety nie znalazłam idealnego odcienia wśród jego gamy kolorystycznej :(
    Obserwuję i zapraszam do siebie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Revlon - znana mi marka. Mi nie przypadł do gustu ze względu na małą ilość odcieni. albo za ciemny albo zbyt jasny. Z tym buzowaniem po szafach w drogerii też miałam duży problem jeszcze rok temu. Odkąd mam wypróbowane wszystkie kosmetyki trochę mniej czasu spędzam przy półkach, ale nadal coś nowego kusi, przyciąga wyglądem czy fajną ceną. Ja używam fluid z sephory i nie zamienię go na żadne inny, po prostu jest idealny i perfekcyjnie sprawdza się na mojej problematycznej cerze. Jedyne czego mu brak do filtrów :(. Może znajdę coś na lato w rossmannie, ale w Revlon już nie wyceluję, bo niestety na mojej buzi się nie sprawdził, choć początki były jak z bajki. Pozdrawiam cieplutko ! MLS :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dla mnie te podkłady są za ciężkie. nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  11. 18 godzin to i tak bardzo dużo :) Myślę, że dałby radę te 6 godzin więcej. Ostatnio tak sobie na niego patrzyłam w drogerii - może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To co teraz napiszę, będzie bardzo mało kobiece :D Nie mam pojęcia czy go używałam czy nie, bo zupełnie nie zwracam uwagi na marki czy opakowania produktów z drogerii. Mimo to kojarzy mi się z takimi podkładami idealnymi na zimę ale na lato już nie bardzo tak jak tu pisały dziewczyny wydaje się być "ciężki" ale może to tylko wrażenie :) Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam ten produkt Revlona i również mogę polecić! Fluid jest mega istotny, a najbardziej jego kolor - nigdy za ciemny :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Raz koleżanka wysmarowała mnie tym podkładem, ale wyglądałam jakbym miała cement na twarzy. Pewnie dlatego, że koleżanka go nie oszczędzała, a obecnie nie potrzebuję aż tak dużego krycia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie ten podkład jest niestety za ciężki, ale za to bardzo dobrze kryje!;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że tu jesteś i będę wdzięczna, jeżeli zostawisz pod tym wpisem komentarz.
Miłego dnia!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.